06.06.2019
Szybka aktualka :) Nie wiem, czy w tym tygodniu coś jeszcze będzie, ale Junsu podesłała kolejne rozdziały webtoona MDZS, więc postaram się przynajmniej to sklecić ze swojej strony! Ale zobaczymy, czy znajdę chwilę :”> Tak czy siak, w przyszłym tygodniu postaramy się zarzucić paroma kąskami, żeby tak sucho nie było podczas tych upałów. Jaki suchar…
11.06.2019
Hejo! Rany, ale upał! Żyć się normalnie nie da. Nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale chcę już iść do pracy. Tam przynajmniej mamy taką klimę, że w bluzach trzeba siedzieć. Ale szefostwo wie, że coś z tą klimą jest nie tak i dali nam firmowe bluzy :D Jako że w dziale nowelkowym nie chcę dodawać notek, to przypomnę tutaj – jeśli znajdziecie jakiś błąd (jakikolwiek!), to śmiało go wytykajcie. Bo mam lekki mindfuck, kiedy czytam na jakimś czacie, że nasze tłumaczenie “momentami szaleje składniowo” – ja tego nie widzę, trzeba mi palcem wskazać :D Uff, od dawna chciałam to napisać! Dziękuję za uwagę i miłej lektury życzę!
15.06.2019
Hejo. Tak się z Katrin zgrałyśmy niechcący, że dzisiaj dostaniecie dwa rozdziały ;) Może to trochę wynagrodzi tę ostatnią posuchę. W Konoyo zaczyna się dramaaaa!
20.06.2019
Absolutnie nie mam pojęcia, co napisać, więc łapcie rozdział. Mogą być błędy, bo padam z nóg, a i tak nie wiem, kiedy na spokojnie będę mogła przysiąść i sprawdzić. Miłej lektury!
23.06.2019
Uff, kiedy te upały się skończą? Nie wiem jak Wy, ale umieram, kiedy na termometrze jest więcej niż 23 kreski. Naprawdę wolę zimę, w sumie jestem zimowym dzieckiem, więc nic w tym dziwnego. Ale! Cały rok mogłaby panować wiosna! To byłoby piękne. Także apel od troszczącej się o Was Ashi – w tym tygodniu nie przebywajcie za długo na słońcu! Szczególnie Wy, Poznaniacy, kiedy stuknie 40 kresek. Uważajcie na siebie!
30.06.2019
Uff, tak się jakoś zgrałyśmy z Katrin, że w mniej więcej tym samym czasie pokończyłyśmy rozdziały :> Więc dzisiaj dwa! Ostatnio trochę monotematycznie – Lueduo, Itsuka, Konoyo. Przydałoby się to trochę urozmaicić, ale w sumie Itsuka na wykończeniu, teoretycznie Konoyo też, więc może lepiej poczekać? Polandread jeszcze coś tam podesłała, ale naprawdę nie miałam jeszcze natchnienia do tego siąść (przepraszam) :”>No to Itsuki został jeden rozdział i ekstra, a tym rozdziałem Konoyo kończymy historię głównej parki w tomie 6! Jeszcze jeden rozdział z poboczną (z “tatuśkiem” Tsumugiego) i zaczynamy ostatni tom. Moim zdaniem szybko poszło. Ok, miłej lektury!
Dziękuję za wszystkie rozdziały. :)
Ach, Konoyo… Czytałam na bieżąco, ale nie miałam czasu skomentować. Ogólnie demoniczna czy zwierzęca postać Kaia… Myślałam, że będzie jakimś ptaszkiem, a tutaj taki słodziak. To się nie dziwię, że podświadomie troszkę go lubiłam. Ale widać, że Kai się boi i robi to, co mu każą. Ma swoje foszki, ale mimo wszystko boi się. Za to ten okularnik zaczyna mnie irytować. A ta akcja w ostatnim rozdziale… Ale to musiało lisełka boleć. I dlaczego on to zrobił? Żeby pokazać prawdę Tsumugiemu? To było potwornie okrutne…
A wracając do zakładów, kto kim. W rozdziale 13h ten płacz liska, to jak uzmysłowił sobie uczucia do Tsumugiego – dla mnie totalnie ukesiowe. Zresztą lisek w ostatnich rozdziałach ma taką delikatną urodę. Rozdział 13i i krzyki oraz wyrzuty Tsumugiego takie ukesiowe, że człowiek głupieje. Jednak po chwili na scenę wkracza Setsu. I ten jego tekst o obezwładnieniu liska, żeby Tsumugi zrobił pierwszy krok. I oczywiście propozycja nauczenia kilku sztuczek na upojne noce. Setsu to seme z krwi i kości, więc jakich sztuczek może uczyć? Raczej nie ukesiowych. Co prawda nauka mogłaby być w praktyce, więc Tsumugi raczej zostałby uke, ale chyba nie o to chodzi. Ukesiowych sztuczek i zalotów mógłby uczyć Aki. Więc może Setsu jest rozwiązaniem tej zagadki?
Ech… uparty ten Kurayori, jak mój przyjaciel. Ten też, jak się zamknie w swoim mieszkaniu, to nie ma siły by go z niego wyciągnąć. Ale można przywyknąć ;) Swoją drogą, ciekawe co zrobi Tsumugi? Dziękuję za tłumaczenie <3
Trololo…
A u mnie w pracy właśnie klima się popsuła :( Teraz noszę codziennie dwie koszule na zmianę i jeszcze dodatkowo trzecia wisi w szafie w razie nagłego przypadku. Ale ja i tak nie mam najgorzej, inni w pomieszczeniach obok mają bardziej gorąco i oni muszą siedzieć, a ja niekoniecznie ;P No, ale nie przyszedłem tu pisać o pracy ;)
Dziękuję za kolejne rozdziały MDZS, to dla mnie naprawdę cenny przerywnik <3 Błędów wyłapywać nie będę, bo jestem w tym kiepski, ale myślę że jeśli jakieś są to niezbyt drastyczne, więc bez przesady by aż tak się przejmować :)
Jej wkoncu rozdział ? a tak się martwiłam że robicie nam jakąś przerwę wakacyjna …
Z mojej strony to była przerwa wakacyjna :D
Ślicznie dziękuję za Lueduo <3 To było takie, no takie urooocze
No a MDZS to po prostu rewelka – jest takie słodkie :3 i zawsze poprawia mi nastrój :)
Dzięki wielkie, bo naprawę jest za co, a odwalacie kawał porządnej roboty. Po prostu szacun, kłaniam się i pozdrawiam :))
Ow, fuck, to było mega czułe i urocze. Normalnie rozklejam się przy Lueduo
Mowy nie ma żeby było sucho ;) Dzięki bardzo za kolejny rozdział <3
A tak przy okazji, Ashi, naprawdę wymiatasz, Twoje pełne zdecydowania komentarze budzą respekt. Szacun
Powiedziałabym, że się z tymi komentarzami staram, ale to byłoby kłamstwo :D
Dziękuję za Luedo :)